„this is a celebration of a genius
this is a celebration of an icon
this is a celebration of my brother”
Tymi słowami, rozbrzmiewającymi jako tło elektronicznej muzyki, rozpoczął się najznakomitszy pokaz Donatelli Versace na Mediolańskim Fashion Week Spring Summer 2018. To co nastąpiło potem, było jednym z najbardziej emocjonujących spektakli w historii współczesnej świata mody.
Publiczność ujrzała modelki w ikonowych wzorach Domu Mody Versace, wykreowanych przez Gianniego, brata Donatelli, którego 20.rocznica śmierci mija właśnie w tym roku. Projektantka przyznała, że nie było jej łatwo zmierzyć się z genialnymi projektami, które stworzył jej brat: bała się fali krytycyzmu i porażki. W końcu zdecydowała jednak, że to właściwy moment, aby uhonorwać zmarłego tragicznie brata, przywracając cząstkę imperium modowego Versace, które stworzył lata temu. Najnowsza kolekcja to genialny remake kolekcji Gianniego z lat 91′-95′: Barok, Vogue, Mój Przyjaciel Elton, Ikony, Warhol, Animalia, Rdzenni Amerykanie, Motyle, oraz Skarby Morza.
Blast form the past…
Efekt jest porażający w sile przekazu: Donatella zaczerpnęła z archiwów najsłynniejsze printy Gianniego, które przeinterpretowała we współczesny i absolutnie aktualny sposób. Zachowała szeroki, wzmocniony poduszeczkami krój ramion, legginsy oraz wysoko taliowane dżinsy. Sprawiła jednak, że wszystkie elementy garderoby nadają się od razu do założenia i wyjścia w nich na ulicę: są komfortowe i widać na nich silny wpływ miejskiego stylu. “Zrobiłam to, aby dać szansę nowej generacji zobaczeć, kim był Gianni: zrozumieć jego filozofię życia, jego geniusz” – wyznała Donatella. To nie żałobne oglądanie się za tym co było, a dumne spojrzenie w przyszłość, którą tworzą silne, świadome i przekonane o własnej atrakcyjności kobiety.
Mocny skład
Line-up modelek był niesamowicie mocny: wybrano te najpopularniejsze (jak Doutzen Kroes, Anję Rubik, Kasię Struss,Candice Swanepoel) oraz te, które tworzą współczesną popkulturę i mają ogromny wpływ w social mediach (Kendall Jenner, Bella i Gigi Hadid, Kaia Gerber).
Zaskakujące zakończenie
I mimo iż cały pokaz był jedną wielką bombą wywołującą ekscytację, to największym zaskoczeniem było zakończenie. Nagle zgasły światła, a z ciemności wyłoniła się kurtyna, która rozsunęła się ukazując na wzniesieniach prawdziwe ikony modelingu w złocistych sukniach, inspirowanych Metal Mesh, kolekcją Gianniego. Supermodelki Carla Bruni, Claudia Schiffer, Naomi Campbell, Cindy Crawford i Helena Christensen, przy akompaniamencie utworu „Freedom” George’a Michael’a przeszły po wybiegu razem z Donatellą Versace i zamknęły ten niesamowity pokaz w najpiękniejszy możliwy sposób, przywołując sentymentalne wspomnienie lat 90.
Jeżeli tylko macie chwilę, obejrzyjcie ten fantastyczny pokaz. To show, które przypomni Wam, dlaczego moda w ogóle istnieje: po to, żeby Nam, kobietom, dać pewność siebie i dumę z bycia takimi, jakimi jesteśmy. Byśmy pozwoliły sobie błyszczeć zawsze i wszędzie, bez chowania siebie i swojej seksualności w nijakich ubraniach. Koniec z przepraszaniem za własną atrakcyjność. Niech razi innych w oczy.
„jaw dropping creations
sassiness
straight into your face”
Ten magiczny pokaz kobiecej siły można podziwiać bez końca, bo z każdą minutą wciąga coraz bardziej do cudownego świata Versace. Wielkie uznanie dla Donatelli, bo nie mogła wybrać piękniejszego sposobu na oddanie czci bratu.
Dziękujemy Ci, Gianni, kochamy Cię <3
Autor: Joanna Johansen