Relaks pod kocem, imbirowa herbata i ulubiony serial, to chyba popołudniowe plany, które łączą większość z nas. To ta pora roku, kiedy słońce kończy dzień o 16:25, więc dlaczego mamy odmawiać sobie takich przyjemności? A jeśli przez najbliższy czas jesteśmy skazani na życie w całkowitej ciemności, zanim jeszcze wylogujemy się z Zooma, warto zadbać o drobne elementy, które wprawią w dobry nastrój. Bo kiedy aura wydaje się ponura, nic nie może podnieść na duchu tak szybko, jak kolorowy strój.
Niezależnie od tego, czy jest to celowy zabieg, to odcienie, jakie wybieramy w danym sezonie odzwierciedlają nasze naturalne otoczenie. Wiosna jest synonimem delikatnych pasteli, natomiast kiedy nadchodzi lato, widoczne stają się jasne i odważne barwy. Gdy liście zaczynają opadać, nasze stroje idą w ich ślady, i przybierają odcienie czerwieni, brązu i dyni. A naturalnym tego następstwem jest zima i monochromatyczne stylizacje. Jak na ironię, jeśli kiedykolwiek jest dobry czas, na dopaminowe zestawienia, to właśnie teraz.
Dlatego poniżej znajdziecie wskazówki na to, jak w tym roku wprowadzić radosną paletę kolorów do swojej zimowej garderoby.
1.Podkreślenie kolorowym golfem
Ubieranie w mroźne dni ma swoje zalety: spadek temperatury wymaga dodatkowych warstw, a co za tym idzie większych możliwości stylizacji. A jak wiadomo, golfów nigdy za wiele! Wybierz zatem taki w jasnym odcieniu, który posłuży jako radosny akcent kolorystyczny, zestawiony z bardziej neutralnymi elementami.
2.Postaw na róż
W tak wesołym zestawieniu żaden ponury dzień nie ma szans. By pobudzić dopaminę, poeksperymentuj z odcieniami różu oraz neutralną barwą, na przykład beżem.
3.Połącz dwa uzupełniające się kolory
4.Spraw, aby akcesoria się wyróżniały
5.Przytulność w monochromatycznym dresie