materiał reklamowy
Wakacje? Dla wielu to reset. Dla innych – okazja, by złapać nową perspektywę i… złapać zasięgi. Bo jeśli myślisz o swojej marce osobistej poważnie, nie możesz odkładać jej na czas urlopu. Zwłaszcza że nie chodzi o „pracę w czasie wolnym”, ale o mądre wykorzystanie tego, co już robisz – podróżujesz, poznajesz, doświadczasz.
Nie musisz mieć aparatu, drona, montażysty ani scenariusza jak z reklamy hotelu. Wystarczy autentyczność, minimum planu i świadomość, jak takie treści przekuć w konkretną wartość dla odbiorców. O to, jak to zrobić skutecznie, zapytaliśmy Dawida Pasternaka – eksperta marketingu online i mentora biznesowego, który od lat uczy, jak przekładać swoją codzienność na działania, które… po prostu zarabiają.
1. Zacznij od celu, nie od aplikacji
Większość ludzi nagrywa „coś ładnego”, a dopiero później zastanawia się: co z tym zrobić. Tymczasem – jak mówi Dawid Pasternak:
– Rolka to nie tylko filmik. To forma komunikatu. Jeśli nie wiesz, co chcesz przekazać – algorytm też nie będzie wiedział, komu to pokazać.
Pomyśl więc, co chcesz pokazać jako ekspert/ka, twórca, trener/ka, właściciel/ka marki?
Może:
– „Zobacz, jak wygląda życie freelancera na Teneryfie.”
– „Moja poranna rutyna – bo zdrowy umysł to zdrowy biznes.”
– „Dlaczego odpoczynek jest częścią strategii”?
Treść = forma. Im większy sens, tym mniejszy stres przy montażu.
2. Plan to Twoje koło ratunkowe (ale nie mapa skarbów)
Zamiast codziennie zastanawiać się „czy coś dziś nagrywać?”, spisz wcześniej 3–5 motywów, które chcesz uchwycić: poranek, jedzenie, spacer, praca zdalna, zachód słońca, rozmowa z kimś inspirującym. Nagrywaj pionowo, w naturalnym świetle, nie przejmuj się drobnymi niedoskonałościami. To właśnie one budują zaufanie.
Format pionowy, 5–10 sekundowe ujęcia, miks ujęć szerokich i zbliżeń – to złoty standard w Reels.
3. Zadbaj o storytelling – nie tylko widoki
Rolki z wakacji to nie tylko ładne tła. To szansa, by odbiorcy zobaczyli w Tobie człowieka z wartościami, stylem życia, wyborem.
Możesz opowiedzieć:
– Dlaczego ten wyjazd był dla Ciebie ważny?
– Co zmienił w Twoim podejściu do pracy?
– Jak Twoja marka osobista pozwala Ci pracować skąd chcesz?
Wideo z takim przekazem działa jak wizytówka i portfolio w jednym.
4. Nie sprzedawaj – pokazuj korzyść
Jeśli Twoje produkty (np. e-book, kurs online, konsultacje) są częścią Twojej działalności – pokaż je w kontekście. Nie musisz mówić: „kup teraz”. Pokaż, jak ktoś pracuje z Twoim materiałem przy basenie. Albo że dzięki Twoim wskazówkom zarobił na wyjazd.
„Sprzedaż przez inspirację” to nowa waluta social mediów. Klient chce się z Tobą utożsamiać – nie tylko Cię podziwiać.
5. Zrób to prosto – ale dobrze
Nie potrzebujesz profesjonalnego montażysty. Wystarczy aplikacja z telefonem w dłoni. Dawid Pasternak rekomenduje m.in. CapCut, VN, InShot – ale także Canvę, jeśli dopiero zaczynasz i chcesz działać intuicyjnie.
– Canva to świetny start: masz dostęp do gotowych szablonów, efektów, dźwięków i animacji. Możesz nawet dodać teksty i voice-over – bez wychodzenia z aplikacji – mówi Pasternak.
Wybierz jedną aplikację, poznaj ją porządnie i… nie kombinuj. Autentyczność i spójność robią dziś więcej niż perfekcja.
BONUS: Jak wycisnąć z jednej rolki więcej treści?
- Skróć ją do 5 sekund i wrzuć jako zajawkę na Stories.
- Wybierz z niej jeden cytat i zrób z tego grafikę na feed.
- Nagraj krótką wypowiedź solo i opowiedz więcej o tym, co widać na rolce – np. w formie mini-podcastu.
- Użyj tej samej rolki jako tła i dodaj tekst: „Zajrzyj za kulisy”.
- Napisz newsletter – np. „Czego nauczyły mnie 3 dni offline?” – i dodaj do niego link do tej rolki.
Pamiętaj!
Twoje wakacyjne rolki to nie tylko estetyka. To narzędzie do opowiadania Twojej historii, wzmacniania przekazu i… budowania przychodu. To nie muszą być idealne klipy z dronem. Wystarczy prawda, kontekst i kilka ujęć, które pokażą, że nie tylko masz wiedzę – ale też potrafisz ją przełożyć na własne życie. A to działa.