Wiedeń - kompleksowy przewodnik. Gdzie zjeść? Co zobaczyć? - issue27.pl
 • PODRÓŻE  • Wiedeń – kompleksowy przewodnik. Gdzie zjeść? Co zobaczyć?

Wiedeń – kompleksowy przewodnik. Gdzie zjeść? Co zobaczyć?

 

Do napisania tego przewodnika zbierałam się długo. Głównie dlatego, że w Wiedniu spędziliśmy prawie tydzień i zwiedziliśmy naprawdę sporo ciekawych miejsc. Zaczynając od zabytkowych kawiarni, a kończąc na wspaniałych oraz  bogatych w zbiory muzeach. Jednak zacznę od początku. Stolica Austrii w mojej opinii jest jednym z najpiękniejszych miast na świecie, jakie maiłam okazję zobaczyć. Na pierwszy rzut oka skojarzył mi się z Paryżem i Madrytem. Ogromne wrażenie wywarła na mnie konsekwencja architektoniczna, jego harmonia, czystość oraz to, w jaki sposób ubierali się mieszkańcy Wiednia. Ci, bez względu na wiek, prezentowali się niezwykle stylowo oraz emanowali pozytywną energią. Nie ma się czemu dziwić, w końcu nie bez powodu Austria znalazła się na 10 miejscu najszczęśliwszych państw świata wg ONZ World Happiness Report 2019.  Chodząc po ulicach Wiednia czujesz się dostojnie i naturalnie cieszy Cię piękno tego miasta.  Jeśli zaintrygował Cię ten opis lub właśnie planujesz odwiedzić Wiedeń, to poniższe wskazówki z pewnością pomogą w zaplanowaniu wyjazdu.

Jak dojechać?

Opcji jest kilka. My wybraliśmy tą najwygodniejszą, czyli samolot. Obecnie do stolicy Austrii lata Wizzair, za bilet dla jednej osoby w dwie strony zapłacimy około 250 złotych. Jeśli nie lubicie latać to pozostaje pociąg (rozkład i cena na stronie Intercity) oraz samochód lub autokar (Flixbus).

Kiedy jechać?

Wiedeń jest kierunkiem całorocznym. Chociaż muszę przyznać, że my zdecydowaliśmy się spędzić tam majówkę 2019. Niestety pogoda nam nie dopisała. Było chłodno, wietrznie i zdarzały się deszczowe dni.

 

Gdzie iść?

Kawiarnie

Stolica Austrii słynie z pysznych (naprawdę pysznych) deserów i cudownych, klimatycznych kawiarni, które pamiętają czasy Gustava Klimta. Na pierwszy rzut oka przypominają “zabytkowe” mekki artystów z Montmartre, jednak ich wiedeńskie odpowiedniki mają w sobie nutkę niewymuszonej elegancji. Zwykle ich wnętrza zdobią okazałe żyrandole, a na krzesłach i fotelach sporą popularnością cieszy się  bordowa tapicerka z weluru. Te elementy sprawiają, żę każdy odwiedzający czuje się  wyjątkowo i dostojnie jak na królewskim dworze. Przechodząc jednak do konkretów, to do kawiarnianych “must see” z pewnością należą: Cafe Central, czyli kultowe miejsce, do którego ludzie stoją w długiej kolejce, ale uwierzcie mi – warto. Szczególnie smaczny i godny polecenia okazał się tort Mozarta. Kolejnym lokalem jest Hotel Sacher, to właśnie tam należy się udać, aby skosztować lokalnego przysmaku, czyli Tortu Sachera. Oprócz tego, kawiarnie godne odwiedzenia to  Café Hofburg, Cafe Demel, Cafe Hawelka oraz Cafe Schwarzenberg.

Restauracje & bary

Poza wspaniałymi kawiarniami, Wiedeń to także miasto z naprawdę dobrą kuchnią. Wielbicielom tradycyjnych dla tego regiony przysmaków – mam tutaj na myśli Wiener Schnitzel, rekomenduję odwiedzenie Figlmüller. Mimo że sama nie jadam mięsa, to udało się mi się tam skosztować najlepszych pierogów ze szpinakiem, jakie kiedykolwiek jadłam. Jeśli najdzie Was ochota na pizzę, to koniecznie zajrzyjcie do Regina Margherita, w porze lunchu zasiada tam wielu wiedeńczyków – restauracje , w których spotkam “lokalsów”  zawsze wzbudzają moje zaufanie. Dla wegetarian i wegan mam dobrą nowinę – w Wiedniu znajdziecie wiele restauracji, gdzie serwują dania dedykowane tym dietom. Dwie z nich mogę polecić z czystym sumieniem: Veggiezz oraz Urlich – to drugie doskonale sprawdzi się także jako śniadaniownia. Jak już jesteśmy przy najważniejszym posiłku dnia, to wszyscy fani francuskich wersji śniadania powinni zajrzeć do La Mercerie. Natomiast jeśli poszukujecie baru z pięknym widokiem na panoramę miasta oraz wybornymi drinkami, to w takim wypadku warto odwiedzić SKY.  Dla tych, którzy lubią zagryźć drinka pysznym daniem zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będzie Palmenhaus. Zlokalizowany w malowniczej okolicy Burggarden. Alternatywnie dobrze sprawdzi się także Hammond znajdujący się w klimatycznej okolicy barów i knajpek- Leopoldstadt.

Zwiedzanie – gdzie się wybrać

Muzea

Będąc w Wiedniu nie można przegapić znakomitych muzeów. W Albertinie, Muzeum Historii Sztuki, czy Austriackiej Bibliotece Narodowej czeka na Was całe mnóstwo cudownych wystaw światowej sławy artystów. Podczas naszego pobytu w Kunsthistorisches Museum trwała wystawa mistrza abstrakcji Marka Rothko. Natomiast w Albertinie podziwialiśmy dzieła Moneta, Miro oraz Picassa. Moje ulubione trio malarskie w jednym miejscu – genialnie! Bardzo polecam odwiedzić Bibliotekę Narodową. Znajdziecie ją w cesarskim pałacu Hofburg. Jej wnętrze jest cudowne i skradnie serce niejednego mola książkowego oraz miłośników piękna.  W zbiorach biblioteki znajdziemy imponujące kolekcje map. Najstarsze z nich pochodzą z XVI wieku.

Zabytki

Odwiedzając stolicę Austrii nie można pominąć jednego z jej najbardziej charakterystycznych punktów, czyli Katedry Św. Szczepana. Okazała budowla to skarbnica sztuki gotyckiej oraz barokowej tj. gotycki ołtarz z Wiener Neustadt, czy monumentalny grobowiec Fryderyka III. Jest dumą miasta zlokalizowaną w jego centralnym punkcie – na Stephansplatz. Stamtąd już tylko kilka, może kilkanaście kroków do zabytkowego, barokowego Pałacu Hofburg, gdzie do 1918 roku rezydowali władcy Austrii. Wejście prowadzi przez zabytkowy plac św. Michała, na którym znajdują się wykopaliska z czasów starożytnego Rzymu. Około 2,5 kilometra dalej znajduje się piękny pałac Belvedere, ale o tym za chwilkę, bo aby do niego dotrzeć warto wybrać się na spacer mijając po drodze takie obiekty jak: Opera Wiedeńska, Pawilon Otto Wagnera na Karlsplatz, czy Resselpark. Wracając do wiedeńskiego Belwederu to warto zaznaczyć, że obecnie jest to muzeum sztuki, gdzie znajduje się znamienite dzieło sztuki, a mianowicie “Pocałunek” Gustava Klimta. Poza pracami artystycznymi, barokowy pałac otacza okazały ogród z cudownymi fontannami.

Wiedeń to piękne miasto, gwarantuję Wam, że przechadzanie się po nim to wizualna uczta. Sami się przekonacie.

 

Autorka tekstu i zdjęć: Kamila Cichocka