7 propozycji GLITTER MAKE UP na rok 2020
Matowy jakby dawno odszedł w zapomnienie, a zdrowy blask i błyszczący brokat całkowicie obsypał świat beauty. Błysk powraca na salony, choć z kosmetyczek wielu modnych dziewczyn nigdy na dobre nie zniknął. Brokatowy makijaż najczęściej spotykamy na letnich festiwalach i w czasie karnawału. Jest on jednak równie idealny na wiele różnych okazji (nawet na co dzień!). Wystarczy wiedzieć w jaki sposób go wystylizować. Mogłoby się wydawać, że ten innowacyjny i stylowy make up zrobiony jest z lekką nonszalancją i niedbałością. Jednak wylansowanie go w ten sposób zawdzięczamy najlepszych artystom i makijażystom.
1.Subtelne kocie oko
Nie odmawiamy współpracy z błyszczącym eyelinerem, jednak ograniczmy jego formę do łezki na końcu oka. Na zarysowane kontury nałóżmy odrobinę specjalnego glitter glue, by następnie dodać cień (oczywiście świecący) oraz brokat w najróżniejszych wzorach gwiazdek, księżyców i kropek. Dla najciekawszego efektu pociągnijmy nasze arcydzieło lekko wzdłuż dolnej linii oka.
2.Kąpane w złocie
Najlepszym sposobem na aplikację brokatu w kącikach oczu jest zastosowanie wacika. Nawilż go tylko wcześniej wazeliną lub podkładem. Makijaż w ten sposób towarzyszył kreacjom Simone Rocha oraz Ralph & Russo podczas fashion week. Ciekawą alternatywą do tego typu makijażu jest również wykorzystanie płatków złota lub srebra. Możemy zapewnić, że w złote opiłki wyglądają cudownie zarówno w połączeniu z jasnymi cieniami, tymi ciemniejszymi lub w wersji no make up. Dodatkowo niesamowicie mienią się w sztucznym świetle. Takie płatki możecie kupić w sklepie dedykowanym plastykom lub na creativehobby.pl.
3.Wysyp brokatowy cień!
Skrzydlate oczy inspirowane latami 60. Na tegorocznych pokazach umiłował go sobie Jean Paul Gaultier. Na pewno wspólnie się zgodzimy, że ta bardziej odważna propozycja będzie wyglądać rewelacyjnie na sylwestrze czy w okresie karnawału! Cień najlepiej nakładajmy pędzelkiem nawilżonym wcześniej wazeliną. Bogatszą wersję, z cieniem podciągniętym pod powieki, mocno zarysowaną dolną linią oraz brokatowymi ustami możemy podziwiać na pokazie Ashish!
4.Odkrywanie nowych miejsc.
Najgorętszym w tym sezonie miejscem nałożenia brokatu jest nos. Generalnie chodzi o miejsce jego załamania, które tworzy drobinkom możliwie najlepsze efekty lśnienia.
5.Czasem wyjdź poza linię
Pomysł z pozoru może nie brzmieć najlepiej, jednak Stella Jean na swoim pokazie ukazała jego bardzo naturalne wydanie. Makijaż wygląda świeżo, trochę fancy i pozostaje w nim uroczy dziewczęcy akcent.
6. Brokatowe brwi
Nawet jeśli nie oglądaliście jeszcze serialu Euforia, to nie mogliście przegapić tego makijażowego tutorialu jaki nam zaprezentował. Ciesząca się dużą popularnością produkcja z Zendayą ledwie zadebiutowała, a już zdążyła całkowicie pochłonąć nas w lśniący, błyszczący i mroczny świat. Makijażysta programu Doniell Davy mocno inspirował się wolnością wyrazu generacji Z oraz osobowością bohaterów. Przez wszystkie odcinki podziwiamy artystyczne plamy brokatu, cyrkonie nad linią rzęs, kolorowe kreski czy brokatowe brwi. W serialu Euforia nie ma żadnych ograniczeń, tym bardziej w makijażu!
7.Brokatowe usta
Hitem nadchodzącego sezonu karnawałowego mają być brokatowe usta. Najlepiej wiedzą o tym projektanci m.in. Versace, DKNY i Fendi. Choć trend ten jest niepraktyczny (chyba każda z nas uwielbia jeść!) to musimy się zgodzić, że robi wrażenie. Najciekawiej zaprezentuje się na twarzy ‘’solo’’. Mocny makijaż oka jest w tym przypadku zbędny i rozpraszający. Możemy jednak delikatnie użyć tuszu do rzęs, narysować cienką kreskę lub grubszą w kącikach i na skraju oka jak modelka Fendi.