Modowe hity Instagramu 2020 roku
Za nami niełatwe miesiące, szalejąca pandemia zmusiła nas wszystkich do spędzania więcej czasu w domu. W związku z tym może się wydawać, że rok 2020 pod względem modowym należał do dresów, uroczych piżamek oraz innych elementów garderoby, które są wygodne i idealne do długoterminowego funkcjonowania w domowym zaciszu. Analizując jednak instagramowe trendy z minionych miesięcy muszę przyznać, że nie do końca tak jest. Owszem wśród must haves dresy zajęły wysoką pozycję, jednak zdalna praca i nauka oraz konferencje online, a czasem nawet chęć polepszenia koncentracji (tak, strój w niektórych przypadkach wpływa na mobilizację do pracy) sprawiły, że zaczęliśmy stroić się na homeoffisie. Świadczy o tym m.in. popularny hasztag #strojesienahomeoffisie. Sytuacja uniemożliwiła nam codzienne przygotowania stylizacji do pracy, czy szkoły, więc sami musieliśmy szukać okazji, by wyskoczyć z wygodnego lougne wear i zaprezentować się w bardziej szykownej wersji.
To skłoniło mnie do refleksji, nad tym, jakie rzeczywiście były trendy modowe minionych miesięcy. Wszystkie moje spostrzeżenia zebrałam w jednym miejscu i przedstawiam w poniższych akapitach. Sprawdźcie, czy czegoś nie pominęłam 😉
Markowe rajstopy
Logotypy Gucci, czy Chanel na rajstopach to dla niektórych szczyt snobizmu. Jednak pomimo zawrotnych cen – jak na rajstopy- ich popularność w mediach społecznościowych stała się ogromna. Najczęściej spotykane odcienie to oczywiście biel i czerń, jednak można znaleźć je także w odcieniach nude.
Belt bags
To nic innego, jak mikro wersje torebek noszone w pasie, zupełnie jak pasek. Mogą być ozdobą stylizacji lub praktycznym rozwiązaniem, jeśli nie przepadamy za kopertówką, czy dyndającą z ramienia małą torebką.
Koszyki Loewe
Tego lata były dosłownie wszędzie. Wystarczyło, że pojawiła się informacja o dostępności koszyka a w mgnieniu oka znikały ze stanów magazynowych. Trzeba przyznać, że hiszpańska marka idealnie wstrzeliła się w instagramowy klimat z tym modelem torebki.
Dzianiny
To raczej pokłosie tzw. comfylook, czyli ubierania się nastawionego na wygodę. Dzianinowe spodnie i sweterki są lekkie i zapewniają maksymalną wygodę, a w dodatku prezentują się całkiem nieźle.
Maseczki
Ten nieodłączny element naszego codziennego życia znalazł uznanie w świecie mody. Maseczki w przeróżnych wariantach kolorystycznych pojawiły się w ofertach marek luksusowych, takich jak Louis Vuitton oraz u lokalnych projektantów, na przykład Łukasza Jemioła.
Łańcuchy w biżuterii
Chociaż w tym roku okazji na eleganckie wyjścia było jak na lekarstwo, to nie stanowiło to przeszkody, aby biżuteryjne trendy na maksymalizm rozszalały się na dobre. Grube złote łańcuchy w stylu Versace nosiliśmy na szyi, uszach – w postaci kolczyków, a także jako bransoletki.
Jak widać po przedstawionych powyżej trendach, pandemia może i zamknęła nas w domach, jednak nie zabiła modowego ducha. Wydaje się, że wręcz przeciwnie, fakt, iż w pewnych okresach nie mogliśmy wychodzić na zewnątrz rozbudził pragnienie do ubierania się i ekesperymentownia. Poszukujemy własnego „ja” nie tylko w kontekście zainteresowań, czy pracy zawodowej, ale także w stylu ubierania się jaki towarzyszy nam na codzień.
________